czwartek, 2 grudnia 2010

Chusta z kapturem?

Niezupełnie, to po prostu zwykła chusta, tylko duża. 2,15x1 m. A to oznacza, że można się nią trochę pobawić. Na przykład robiąc z niej komino-kaptur jak na zdjęciu niżej. To coś dla tych, którzy nie lubią czapek:)

 

Zrobiłam tę chustę z prawie kilometra mieszanki moheru z akrylem (60-40%). Jest bardzo przyjemna w dotyku - włochata, ale tylko trochę, i tak jakby z lekkim poślizgiem. Druty nr 4, ażur wg pomysłu własnego. Całość miękka, dobrze się układa.


A w dodatku wychodzą z niej fajne paski:)