niedziela, 20 listopada 2011

Przeprowadzka

To się musiało tak skończyć. Nie wyrabiam. Mam milion rzeczy na głowie, więc pewne sprawy muszę nieco uporządkować. Na przykład podwójne blogowanie. Dlatego też obawiam się, że to mój ostatni wpis w tym miejscu. Może kiedyś, jak czas pozwoli, reaktuwuję tego bloga. Do tej pory ograniczę się do bloga etsowego. I dlatego zapraszam na


Piszę tam o tym, co robię i o tym, co się dzieje w sklepie moim i w sklepach zaprzyjaźnionych. Zachęcam do czytania i komentowania. A za dotychczasowy czas poświęcony temu miejscu serdecznie dziękuję.

Z pozdrowieniami,
Aga