niedziela, 28 marca 2010

Chusta nr 3 i golfisko w turkusie

Chusta nr 2 poszła na chwilę w odstawkę, bo trzeba było szybko wydziergać prezent dla J. Szybko, to znaczy na grubych drutach i z grubej włóczki: Addi nr 4 i Opus Mimoza, wzór z Dropsów.


Wyszedł z tego właściwie kocyk, ale takie było zamówienie, więc nie marudzę:)


 

Skończyłam też szybki golfik - w optymistycznym turkusowym kolorze. Dzięki prążkom ładnie trzyma się sylwetki, a szeroki golf można nosić normalnie (tzn. do przodu) albo bardziej wiosennie, zsunięty na boki.


Golfik jest zrobiony z jakiejś włóczki Polanilu (na pasku nie ma nazwy); druty Addi 2,5.

W planach na najbliższy tydzień: skończyć chustę nr 2 i poprzycinać nitki w dwóch swetrach. W końcu coś trzeba mieć pod ręką, skoro zimowe kurtki udały się na zasłużony odpoczynek:).

sobota, 13 marca 2010

Moja pierwsza chusta (i kawałek drugiej)

Od dawna chodziła za mną trójkątna chusta. Znalazłam wzór, wybrałam włóczkę, zaczęłam robić. Ale po kilku rzędach doszłam do wniosku, że Angel Bergere de France to jednak nie był dobry pomysł na pierwszy raz. Przerzuciłam się więc na Classic Inter-Fox; włóczka niezupełnie na chusty, ale dość cienka i całkiem przyjemna w robocie. I co najważniejsze, gładka, czyli jak się człowiek pomyli, to się łatwo pruje. Efekt jest taki:


Wzór to model 108-47 z Garnstudio, 10 dkg morskiego Classica, druty (Addi, oczywiście) nr 3.

A ponieważ jestem bardzo zadowolona z efektu, wróciłam do Angela i robię kolejną chustę. Wzór też z Garnstudio, model 108-8. Na razie mam tyle:



Sama włóczka jest super: cieniutka, leciutka i nie gryzie. Na pewno coś jeszcze z niej zrobię.